piątek, 19 października 2012

Imagin z Zaynem

z góry mówię że nie działa mi "   "

                                                             Ć


 Jesteście z Zaynem parą już  prawie dwa lata. Jednak ostatnio w waszym związku coś zaczyna się psuc. Wieczory spędzasz samotnie, bo Zayn codziennie wychodzi po obiedzie do kumpli, a gdy wraca jest zupełnie pijany.
   T:Gdzie idziesz?- spytałaś się pewnego wieczora, gdy twój chłopak zakładał skórzaną kurtkę.
   Z: Na piwko do Louisa- odpowiedział, bez zastanowienia.
   T: Czy ty nie możesz chociaż jednego,całego dnia spędzic ze mną?- podniosłaś głos.
   Z: Skończ już z tymi gadkami, codziennie słyszę to samo.
   T: Skończę nie z tymi gadkami, tylko z tobą- krzyknęłaś, a z twoich oczu popłynęły łzy.
   Z: Nie zrobisz tego.
   T: Dla twojej informacji już to zrobiłam- pobiegłaś do waszej sypialni i zaczęłaś wrzucac swoje najpotrzebniejsze rzeczy, w tej chwili chciałaś jak najszybciej wyjśc z tego domu.
   Z: Zostań. Proszę!- krzyczała zapłakany Zayn, który siedział na ziemi i opierał się o białe drzwi.
   T: Odsuń się, chcę wyjśc- chłopak nie zareagował na te słowa i dalej zastawiał drzwi swoim ciałem. Nagle przypomniałaś sobie o tylnym wyjściu, w którego stronę pobiegłaś. Słyszałaś, że Zayn biegnie za tobą, jednak byłaś szybsza. Chwilę później stałaś już przed domem. Wokół było ciemno, a kilka najbliższych lamp, było przepalonych. Jednak mimo to nie zatrzymywałaś się, zmierzałaś wprost do domu twoich rodziców. W połowie drogi ktoś złapał cię za rękę.Uścisk ten był bardzo silny, jednak było zbyt ciemno, abyś mogła rozpoznac tę osobę. Z twoich oczu cały czas płynęły łzy, a w dodatku bałaś się, że ktoś może ci zrobic krzywdę.
   - Wróc do mnie. Ja cię kocham- mimo, że chłopak szeptał i było ciemno rozpoznałaś, że osobą trzymającą cię za rękę jest Zayn.
   T: Ale Zayn, ja...- nie zdążyłaś dokończyc, ponieważ chłopak pocałował cię delikatnie. Właśnie w tym momencie uświadomiłaś sobie to jak bardzo go kochasz i nie chcesz życ bez niego.
   T: Koniec z piciem?- spytałaś, gdy tylko oddaliliście się od siebie na kilka centymetrów.
   Z: Obiecuję. Kocham cię- odparł przekonująco, a wasze usta ponownie połączyły się w całośc
_____________________________________________
Znalazłam moje imaginy, więc, żeby osobą które wchodzą na tego bloga nie nudziło się do tego 31 października :) przypominam o stronie  UzaleznieniOdOpowiadanie możecie tam wysyłac wiadomości do mnie dot. opowiadania :)

7 komentarzy:

  1. boskie i mimo wszystko dziekuje z z niecierpliwoscia jednak wyczekuje31 kocham twoje opowiadania ;** ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. super imagin !! ;* Jednak czekam na kolejny rozdział opowiadania ♥♥ ;*;*

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuję bardzo...
    podoba mi się...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejjj. Imaginy wróciły :D xd
    Nice nice.. Podoba mi się :D umm Zayn <3

    OdpowiedzUsuń
  5. aaaaaaaaa dziękuuuuje :**** super kocham imaginy ale jednak nie tak bardzo jak twojego bloga :}} nie mogę się doczekać 31!!! Imagin jeszcze raz mówie ze jest suuuper :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie chce imaginów chce rozdziały!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. GENIALNE
    http://imaginydirectioners.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń